Dzisiaj Błażej Wągiel ma dla Was kilka słów na temat branży bliskiej naszej kancelarii – czyli o sygnalistach w branży technologi medycznych.
Kilka dni temu Departament Sprawiedliwości US poinformował, że Modernizing Medicine (ModMed) firma dostarczająca technologie elektronicznej dokumentacji medycznej w wyniku ugody zgodziła się zapłacić 45 000 000 $.
Ugoda częściowo rozstrzyga zarzuty zawarte w pozwie złożonym przez sygnalistkę Amandę Long byłą wiceprezes ds. zarządzania produktem w ModMed.
Chcesz później przeczytać o dyrektywie? Pobierz nasze kompletne przewodniki na temat ochrony sygnalistów
W wyniku śledztwa prowadzonego przez Departament. Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych okazało się, że ModMed naruszył ustawę o fałszywych roszczeniach (FCA) i ustawy antykorupcyjnej przez swoje trzy programy marketingowe:
ModMed otrzymywał od firmy Miraca Life Sciences Inc. (Miraca) łapówki w zamian za polecanie i umożliwianie użytkownikom ModMed korzystanie z usług laboratorium Miraca,
ModMed i Miraca działali w zmowie polegającej na niewłaściwym przekazywaniu elektronicznej dokumentacji medycznej firmy ModMed dostawcom usług medycznych w celu zwiększenia liczby zleceń laboratoryjnych dla Miraca i jednoczesnym zwiększeniem liczby pacjentów w bazie użytkowników ModMed.
ModMed wypłacał łapówki swoim klientom z sektora opieki zdrowotnej, by ci polecali technologie ModMed innym potencjalnym klientom.
Departament Sprawiedliwości zarzucił ModMed, że przez lata w wyniku różnych schematów, angażował się w łapówkarstwo, które zniekształciło zarówno rynek elektronicznej dokumentacji medycznej jak i laboratoriów medycznych.
Jak wskazuje Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych – elektroniczna dokumentacja medyczna pełni kluczową rolę w procesie diagnostyczno-leczniczym. Dlatego ważne jest, by dostawcy usług zdrowotnych wybierali technologię w sposób autonomiczny i wolny od nielegalnych zachęt finansowych – a sama branża powinna podlegać tym samym standardom zgodności, które wymagane są od podmiotów świadczących usługi opieki zdrowotnej.
Czy ten case ma jakiekolwiek znaczenie dla whistleblowingu na naszym podwórku?
Oczywiście, że tak.
Dyrektywa o ochronie sygnalistów wskazuje, że zgłaszanie przez sygnalistów naruszeń może odgrywać kluczową rolę w wykrywaniu zagrożeń dla zdrowia publicznego i ochrony konsumentów, które w innych przypadkach mogłyby pozostać nieujawnione, a także w zapobieganiu tym zagrożeniom, ich ograniczaniu lub eliminowaniu. Co więcej, projekt krajowej ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa wprost wskazuje (art. 3), że będzie ona dotyczyć zdrowia publicznego, zamówień publicznych oraz ochrony konsumentów.
Jeśli Twoja organizacja ma wątpliwości dotyczące skutecznego wdrożenia i zarządzania systemem sygnalistów, to skontaktuj się z nami pod adresem office@ipsolegal.pl lub bezpośrednio z Błażej Wągiel